Przede mną duże możliwości na rozwój kwalifikacji i szybki rozwój zawodowy. Cztery dni temu zostałam poinformowana o możliwości awansu na stanowisko kierownika ds. kluczowych klientów w swoim dziale. Do tej pory pracowałam jako specjalista ds. sprzedaży, czyli pozyskiwałam nowych klientów, oferowałam im produkty firmy i zachęcałam do zakupu. Teraz miałabym zająć się nie obcymi klientami, a klientami z którymi naszą firmę łączą już jakieś relacje.
Obydwa zawody, i specjalista i kierownik, key account manager Gliwice, mają swoje wady i zalety. Przepracowawszy prawie trzy lata na stanowisku specjalisty zdążyłam przyzwyczaić się do obowiązków czy ciągłej walki o jak największą sprzedaż. Odpowiada mi to co robię, dlatego boję się, że po przyjęciu propozycji awansu nie spodoba mi się nowa funkcja i będę musiała albo poprosić o degradację na swoje dawne stanowisko pracy, albo zrezygnować z zatrudnienia w obecnej firmie i szukać czegoś innego. Prawie wszyscy moi znajomi twierdzą, że chyba upadłam na głowę, że zastanawiam się nad przyjęciem awansu i na moim miejscu wszyscy bez wahania przyjęliby propozycję wyższego stanowiska i lepszych zarobków. Może i moje wahanie nie jest zgodne z opinią i przekonaniami większości osób, ale jest moje i to ja w końcu zdecyduję co mam zrobić. Póki co cały czas jestem w kropce, a czasu na podjęcie decyzji cały czas ubywa. Swoją odpowiedź mam dać do końca tygodnia, czyli zostały mi jeszcze dwa dni na zastanowienie. Co mam zrobić?