Warszawa jest największym i najprężniej rozwijającym się miastem w Polsce, dlatego nikogo nie powinno dziwić, że połowa młodych mieszkańców województwa mazowieckiego wybiera stolicę, jako miejsce swojej emigracji zawodowej. Sama nie mieszkam w Warszawie ani jej okolicach, jednak wielu znajomych z okolicznych miejscowości zdecydowało się wyjechać do miasta „za chlebem”. Nawet mój chłopak, Tomek, od pewnego czasu pracuje w stolicy na stanowisku key account managera, key account manager Warszawa. Pracę zdobył dzięki bogatemu doświadczeniu, jakie zebrał pracując w charakterze doradcy techniczno-handlowego w firmie w naszym mieście. Trochę przeszkadza mi, że widzimy się jedynie na weekendach, ale żadne z nas nie chce zrezygnować z posiadanej pracy.
Oprócz mojego chłopaka do Warszawy wyjechała także moja najlepsza przyjaciółka, która w tym momencie jest pewnie gdzieś nad Morzem Śródziemnym. Magda od roku pracuje jako stewardessa i bardzo sobie tą pracę chwali, ciesząc się, że ma możliwość podróżowania i jednoczesnego zarabiania całkiem niezłych pieniędzy. Razem z Magdą do Warszawy wyjechał jej brat, który zatrudnił się w firmie logistycznej i pracuje jako kierowca TIRa. Niby pracę za kierownicą można dostać w całej Polsce, jednak Leszek wolał szukać zawodowego szczęścia w Warszawie. Do stolicy wyruszyli również: Jolka, pracująca jako kosmetyczka, Marika – nauczycielka języka angielskiego, Darek informatyk, Mariusz prawnik i wiele innych osób, które bardzo dobrze znam. Jeśli tak dalej pójdzie i wszyscy będą uciekać z naszego miasteczka i ja w końcu będę musiała przekonać się do Warszawki.